#1 Jednym z tych powodów jest niepewność co do zasad wyboru sprzedawcy. Bezpośrednio po wprowadzeniu zmian pojawiło się wiele ofert, które nie były uczciwe. Zamieszanie wokół kwestii formalnych nigdy nie pomaga we wprowadzaniu istotnych nowości rynkowych. Wielu klientów, którzy padli ofiarą oszustów, zniechęciło się do nowych, atrakcyjniejszych zasad sprzedaży prądu i gazu. Nie oznacza to jednak, że wszyscy sprzedawcy na rynku stosują nieuczciwe metody.
#2 Kolejną przeszkodą jest niechęć do przeprowadzania nawet opłacalnych zmian, jeśli będzie się to wiązało ze zbyt dużymi formalnościami. Ten problem jest już niemal rozwiązany – nie wszyscy wiedzą, że decydując się na zmianę sprzedawcy, możemy przekazać konieczność uregulowania wszystkich formalności nowemu sprzedawcy.
#3 Kolejnym pytaniem, jakie często zadają sobie sceptycznie nastawieni klienci jest to, które dotyczy rzeczywistej opłacalności przeprowadzenia takiej zmiany. Czy oszczędności mogą być naprawdę zauważalne? Decydując się na każdą ofertę, należy zwrócić uwagę na wszystkie jej elementy, zatem nie tylko stawkę, ale również np. na wysokość opłaty handlowej. Realnie obniżyć cenę można dodatkowo dzięki grupowym zakupom.
#4 Pewne zamieszanie może spowodować także różnorodność taryf, w których Klienci nie potrafią się odnaleźć, prawidłowo ocenić ich przydatności dla siebie. Tak naprawdę jest to rozwiązanie korzystne dla klientów, którzy mogą zoptymalizować zużycie prądu czy gazu zgodnie z warunkami danej taryfy (np. jeśli ktoś korzysta w zwiększonym zakresie z prądu w godzinach nocnych – może wybrać odpowiednią taryfę, która zapewni spore oszczędności).
#5 Podobnie rzecz może się przedstawiać w przypadku ofert promocyjnych. Ich różnorodność może spowodować chaos w ocenie rzeczywistych korzyści, które mogą dać klientowi. Warto jednak pochylić się nad tymi ofertami – możemy realnie zyskać.
#6 Oferty wiązane. Czy to się opłaca? Lojalni klienci mogą liczyć na atrakcyjne warunki (chodzi tu zazwyczaj o oferty proponowane przez operatorów telefonii komórkowej).
#7 Oferty zindywidualizowane – to chwyt marketingowy. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale może być i tak, że decydując się na współpracę z nowym sprzedawcą, będziemy mogli negocjować indywidualne warunki takiej umowy, choć na razie praktykowane jest to przede wszystkim w relacjach B2B. Wiele jednak wskazuje na to, że w miarę rozwoju rynku, takie możliwości pojawią się również w większym zakresie, dla różnych grup odbiorców końcowych.
#8 Ekologia. Czy warto inwestować w alternatywne źródła energii? Powinien istnieć bardziej czytelny system zachęt finansowych, tak aby więcej klientów było zainteresowanych korzystaniem z takich proekologicznych i bardzo istotnych dla środowiska naturalnego możliwości. Pojawia się coraz więcej takich ofert, dzięki którym odnawialne źródła energii będą coraz popularniejsze (tańsze).
#9 Czy uzyskana dobra cena jest pewna? Wielu sprzedawców oferuje gwarancję proponowanej ceny, takie oferty warto przeanalizować i zdecydować się na ewentualną zmianę oferty na nową – tańszą.
#10 Brak wiedzy o nowych możliwościach rynkowych. Wiele osób nadal nie traktuje prądu czy gazu jako „zwykłych” dóbr, które podlegają jak każde inne, prawom wolnego rynku. Kampanie reklamowe sprzedawców zwiększają świadomość rynkową, ale na ich efekty pewnie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Warto korzystać z możliwości jakie daje prawo popytu i podaży. Uwolnienie rynku oznacza pojawianie się na nim coraz lepszych jakościowo ofert – pewnych pod względem prawnym i konkurencyjnych – co przekłada się na ich większą atrakcyjność cenową. Warto z tych możliwości korzystać, zawsze analizując szczegółowe warunki proponowanych umów.