Prezes Urzędu Regulacji Energetyki podał najnowsze dane dotyczące aktualnego stanu umów TPA (Third Party Access – dostępu stron trzecich) na rynku sprzedaży prądu. Wynika z nich, że kolejni odbiorcy energii elektrycznej zdecydowali się skorzystać z przysługującego im prawa do wyboru nowego sprzedawcy prądu.
Raport powstał w oparciu o dane przedstawione przez operatorów systemów dystrybucyjnych w ankietach miesięcznych dotyczących informacji o odbiorcach zmieniających sprzedawcę i postępach prac nad generalnymi umowami dystrybucyjnymi.
Analizując ostatnie wyniki, można wysnuć pewne wnioski na temat dynamiki trendu obserwowanego od wprowadzenia nowych zasad, związanych z uwolnieniem rynku sprzedaży energii elektrycznej, w ramach którego klient otrzymał możliwość kształtowania wysokości rachunku za prąd m.in. poprzez wybór korzystniejszej cenowo oferty.
Obecnie możemy korzystać z całego wachlarza możliwości w tym zakresie – czekają na nas różne taryfy, promocje, oferty wiązane (np. korzystanie z usług telekomunikacyjnych, zakup prądu, gazu itp.), a także zakupy grupowe i aukcje.
W jakim stopniu korzystamy z tego rodzaju ofert? Trend wzrostowy w liczbie nowych umów TPA utrzymuje się. Wskazują na to wszystkie statystyki. Według nich maj 2017 roku zakończył się wynikiem łącznym 684 887 zmian sprzedawcy prądu (od 2007 roku). W kwietniu liczba ta ukształtowała się na poziomie 676 128 umów, co oznacza wzrost o 8759 umów w ciągu miesiąca. Warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze jeden zestaw danych dotyczących zmiany sprzedawcy prądu w kwietniu i w maju bieżącego roku.
Zauważmy, że w kwietniu nowych umów ogółem było 9127, natomiast w maju 8759 – zatem mimo, że kolejni klienci zdecydowali się na zmianę sprzedawcy, to jednak kwiecień pod tym względem okazał się miesiącem nieco bardziej dynamicznym.
Tego rodzaju niewielkie zmiany można było odnotować już wcześniej, podobnie jak miesiące, kiedy dynamika zmian była wyższa od średniej typowej dla danych okresów – z reguły zauważa się większe zainteresowanie tego rodzaju zmianami np. na początku roku, kiedy jesteśmy bardziej skłonni do podejmowania nowych planów. Taki wzrost obserwuje się również we wrześniu i październiku, po powrotach z wakacji.
Nie da się jednak nie zauważyć, że wciąż nie możemy mówić o radykalnych zmianach na rynku umów TPA – zarówno w przypadku sprzedaży prądu, jak i gazu. Wydaje się, że proces ten będzie – tak jak dotychczas – przebiegał z pewną regularnością, bez zmian „skokowych”, które mogłyby być powodowane szerzej zakrojonymi akcjami marketingowymi.
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, mającym na celu budowanie świadomości rynkowej odbiorców energii elektrycznej, są akcje o charakterze edukacyjnym. Zaufanie do procedur związanych ze zmianą sprzedawcy, zminimalizowanie formalności oraz zauważalne oszczędności decydują o popularności nowych możliwości i rozwiązań. Liczy się również czytelność i brak skomplikowania proponowanych przez sprzedawców ofert.
Dane: ure.gov.pl